28 września 2016

CHORWACJA 2016

W końcu znalazłam czas by pozbierać filmiki do kupy i stworzyć coś fajnego. Za każdym razem kiedy nagrywam filmy, a później zabieram się za montowanie to podziwiam wszystkie osoby nagrywające, bo to bardzo czasochłonna praca. Od października u mnie na pewno pojawi się sporo nowych filmów, bo w ostatnich dniach dość dużo nagrywałam. Teraz tylko przysiąść i posklejać wszystko ładnie. Dziś urywki z moich tegorocznych wakacji w Chorwacji. Mam nadzieje, że filmik się spodoba i chętnie będziecie odwiedzać kanał jak i bloga! Miłego oglądania :)

25 września 2016

CHORWAJCA - MAKARSKA: RESTAURACJE

Kolejny post o moich tegorocznych wakacjach w Chorwacji. Z racji tego, że wakacji w tym państwie, albo chociaż w mieście w którym byłam, nie mogę zaliczyć do tanich, ponieważ  niestety mój portfel ubolewał bardzo, jednak widoki chyba zaspokoiły ten ból.
W poprzednich postach pisałam o tym, że zrobię osoby post o restauracjach, które polecam. Jestem zdania, że lepiej iść tam gdzie ma się jakąś pewność, że jedzenie jest dobre, no chyba, że lubicie testować restauracje i nie zawsze dobrze zjeść. Ja do takich osób nie należę dlatego jedyne czym się mogłam sugerować to ilością gości w restauracji.

Na pierwszym miejscu jest to restauracja Libertas. Zakochana byłam chyba od pierwszego wejrzenia. Jak poszliśmy tam raz to później obiady i kolacje jedliśmy prawie codziennie. Polecam zupę pomidorową! Jadąc do Chorwacji koniecznie musicie ją spróbować. Wszystkie dania jakie były z kurczakiem to oczywiście zamówiliśmy, a najbardziej przypadł mi do gustu filet z kurczaka z sosem alla Gorgonzolla. Lasange to raj dla podniebienia. Przepyszna pizza i tortellinii z białym serem i sosem pomidorowym. Jak przypomina mi się ten smak to mam ochotę tam wrócić.

Sunshine to restauracja, która zajmuje u mnie drugie miejsce. Bardzo dobre zupy, pizza, spagetti carbonara mniam!



La strada to nie restauracja a coś w stylu McDonald. Smaczne burgery z frytkami i coca cola i od razu ostrzegam, ze bardziej opłacany jest cały zestaw. Niestety nie mam zrobionego zdjęcia tych smakowitych burgerów.. La strada znajduje się najbliżej portu. 

Bum Bay to restauracja z dobrymi cenami i dobrymi obiadami. Polecam zupę pomidorową, pizze i dania z kurczakiem. Oczywiście zdjęć nie robiłam, również.. 

W poprzednim poście opisywałam rejs statkiem na dwie wyspy. Opisywałam piękną plażę Bol a na niej koniecznie musicie zjeść w budce Surf 'n' Fires! Nuggetsy z frytkami i dwa sosy czosnkowy i pomidorowy.

Podsumowując, jeśli nie chcecie przepłacać to wybierajcie restauracje przy plaży, bo zbliżając się do portu ceny idą znacząco w górę. Mam nadzieję, że post będzie w choć trochę przydatny dla osób, które za rok planują podobne wakacje. Pozdrawiam! 

21 września 2016

CHORWACJA - MAKARSKA PART 2

Dzień 4 
Dwa dni wcześniej wykupiliśmy bilety na rejs statkiem na dwie chorwackie wyspy i to właśnie czwartego dnia mieliśmy przepiękny rejs. Pierwsze miejsce to małe miasteczko Jelsa położone na wyspie Hvar. Niestety czasu na tą wyspę było zdecydowanie za mało, żeby opisać szczególne miejsca czy widoki. Po krótkim zwiedzaniu poszliśmy na przepyszne lody. Każda chorwacka lodziarnia serwuje lody o wielu różnych smakach, które na pewno ciężko dostać u nas w Polsce. Dlatego będąc w Chorwacji polecam spróbowanie tych lodów! 
Powrót na statek, a tam czekał już na nas obiad. Ryba z chlebem i surówką, a do tego białe wino.







Druga wyspa to Brać, a dokładnie południowa zatoka Bol. Najbardziej znany nadmorski kurort nad Adriatykiem. Przepiękna plaża, a największą ciekawostką jest to, że kiedy idziemy wzdłuż plaży a dokładnie po środku, docierając do "czubka", po prawej stronie jest woda cieplejsza niż po stronie lewej. Oraz kąpiąc się po stronie prawej możemy bawić się w falach, a ku zdziwieniu po lewej stronie woda jest całkowicie spokojna. Jeśli znów będę planować wakacje do Chorwacji to na pewno na chociaż 3 dni wybiorę wyspę Brać. Była tam też ekstra budka z jedzeniem, o której napiszę kilka słów w poście o restauracjach. Niestety z plaży nie mam za wiele zdjęć i nie mam zielonego pojęcia dlaczego w najpiękniejszym miejscu nie wyciągałam aparatu. 




Dzień 5 
To tylko plażowanie, a wieczorem spacer przy porcie. Niestety jeśli chodzi o organizację wakacji to nie jestem z siebie zadowolona, bo w planach było dużo, ale niestety tylko powiedziane. Ale o tym w podsumowaniu. 





15 września 2016

CHORWACJA - MAKARSKA PART 1

Cześć! Pierwszy post na blogu z przepięknej, słonecznej Chorwacji. Relacja miała pojawiać się codziennie jednak staram się wykorzystywać ten słoneczny czas jak najbardziej się da i uciekać daleko od komputera.
W Chorwacji jestem pierwszy raz ale już wiem, że nie ostatni. Przepiękne krajobrazy gór i błękitna, czysta woda. Jedyny minus to dość wysokie ceny i mnóstwo Polaków, przez co czuję się jak nad polskim morzem. Jestem tu 4 dzień i na szczęście nie mijają mi szybko!

Dzień 1

Niedziela. Wyjazd 3 w nocy z domu jechaliśmy około 12 godzin i drogę wspominam na szczęście bardzo dobrze, porównując poprzednie wakacje. Po dotarciu na miejsce zabukowaliśmy się w apartamencie i wyruszyliśmy w miasto w poszukiwaniu jedzenia i aby ciut się porozglądać. Kolacja - pizza jumbo około 70 cm! Niestety nie pamiętam nazwy restauracji.Do apartamentu wróciliśmy dość szybko i od razu zasnęliśmy.







Dzień 2

Poniedziałek. Szybkie śniadanie i kąpiel w basenie przy hotelu. Byliśmy dalej wczorajsi dlatego postanowiliśmy wyruszyć w miasto dopiero późnym popołudniem. Spacer przy plaży aż do portu i z powrotem. Pyszna kolacja w bardzo dobrej restauracji, której oczywiście nie pamiętam, ale na pewno tam jeszcze zaglądnę także zrobię osobny post o wszystkich restauracjach. w których jadłam i które polecam.






Dzień 3 

W końcu wybraliśmy się na plażę. Przepiękną plażę! I już w pierwszy dzień opalania nad wodą widziałam efekty. Mam nadzieję, że wrócę opalona jak czekoladka. Razem z chłopakiem przeszliśmy się wzdłuż plaży. Widoki były tak wspaniałe, że co 5 kroków byłam oczarowana.  
W Chorwacji chyba w każdym miejscu są przepyszne lody. O smaku nutelli, oreo czy kinder joy. 
Po plażowaniu szukanie restauracji by zjeść coś dobrego, a później spacer po promenadzie i zakupy na straganach. W końcu kupiłam słomianą torebkę. 






To już cała relacja z 3 dni. Może jeszcze dziś uda mi się dodać kolejny post z bardziej rozwiniętą relacją i dokładnymi opisami! Kto był w Chorwacji?? Dajcie znać. 

05 września 2016

OVERSIZE BLOUSE

Od kiedy Kayne West zabrał się za projektowanie, o jego pokazach jest bardzo głośno, głównie dlatego, że dla wielu ludzi projekty są dość kontrowersyjne. Jednak kiedy przechodzę koło sklepów w centrach handlowych to ogromny asortyment jest inspirowany właśnie jego kolekcją. Mnie najbardziej urzekły oversiowe bluzy! Na pewno taka bluza pojawi się w poście z must have na jesień. Tej idealnej ciągle szukam, dlatego jutro wybiorę się do sh i może uda mi się  znaleźć podobną, którą będzie można odrobinę przerobić. Taka bluza super współgra z kozakami za kolano, które na szczęście posiadam i cieszę się, że i w tym sezonie dalej są modne. Zostawiam Was z odrobiną inspiracji! Do zobaczenia w kolejnym poście :) 

  Co sądzicie o takich bluzach ? Czy zagoszczą również w waszej garderobie na jesień ?