05 czerwca 2016

CHILLOUT

Od piątku nie mogłam znaleźć chwili by usiąść do komputera. Niestety czas sesji się zaczął, a ja już jestem w tyle z zaliczeniami przez nieobecność. Wczoraj cały dzień spędziłam na zawodach tanecznych, w których brała udział moja grupa. Wynik niezadowalający, jednak grunt, że dzieci potrafią przyjąć porażkę i się nie załamywać. Zdecydowanie lizakowe medale poprawiły im humor.

Dziś od rana trochę odpoczynku, za chwilę zbliża się wieczór, więc czas najwyższy zaglądnąć do książek. Czas truskawek we własnym ogródku zaczął się więc od paru dni zajadam się truskawkami w każdej możliwej postaci. Na dziś gofry z musem truskawkowym i bitą śmietaną. Bomba kaloryczna, ale ile radości!

Jeśli wieczorkiem starszy mi trochę czasu, to na pewno pojawi się post oczywiście modowy :) Miłego wieczoru, do zobaczeni! :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję wszystkim za komentarze !! :)