PIELĘGNACJA TWARZY

Nie mogę uwierzyć jak ten rok szybko leci! Mija rok od matur, od ostatniego roku szkoły. Gdyby było to możliwe to liceum/technikum przeżyłabym jeszcze raz. 

Mamy już maj, a to oznacza, że już niedługo zbliżają się wakacje. A w tym okresie myślę, że nie jestem jedyną dziewczyną, która woli odstawić wszelkie malowidła i cieszyć się naturalnością. Niestety nie należę do tych osób co mają idealną buzię. Mam problemy z trądzikiem, a po nim zazwyczaj zostaje mi wiele blizn. Używałam wielu, wielu kosmetyków, które miały zlikwidować trądzik i pozbyć się zaczerwienienia, jednak nie pomagały nic, a raczej było jeszcze gorzej. W końcu znalazłam dwa idealne kosmetyki, których napewno szybko nie zamienię na nic innego.

 Płyn micelarny GARNIER 3w1 - usuwa makijaż, oczyszcza i koi. Jedyny z wielu kosmetyków do demakijażu, który nie wysusza mi skóry, tylko jest ona mocno nawilżona. Cena to około 15 zł. Drugi produkt to tonik ogórek ZIAJA. Używam go dopiero tydzień czasu, ale już widzę efekty na swojej skórze. Przebarwienia, blizny ładnie znikają, więc mam nadzieję, że po kolejnym tygodniu pozbędę się tych wstrętnych blizn. Odświeża i nawilża. Nadaje się do każdego rodzaju skóry. Kosztuje około 6 zł.

Zapraszam Was do poprzedniego posta, gdzie zobaczycie link do mojego debiutu na yt! Pozdrawiam, a za wszystkie maturzystki trzymam mocno kciuuki! <3