Uwielbiam świeże kwiaty, najlepiej takie z ogródka, a jeśli nie to ze straganu, kiedy Pani sprzedawczyni owija jE pięknie w papier ozdobny. Niestety nie zawsze mamy dostęp do takich kwiatów. Te piękne goździki kupiłam w Biedronce, w której często są takie bukieciki. Nawet nie wiecie jaki uśmiech miała na twarzy moja ciocia kiedy bezinteresownie dałam jej kwiaty.
Ostatnie dni są trochę męczące, przez trwające sesje i codzienne próby do wielkiego show w szkole tańca, w której pracuje. Jeśli uda mi się tylko zrobić choć kilka zdjęć, na pewno opowiem Wam więcej o tym na blogu. Jutro rano już wracam do regularnego pisania i przygotowywania postów, tak jak przez ostatni czas. Szykuję też nowy filmik, dlatego myślę, że po weekendzie, napewno się pojawi. Z nową nazwą bloga! Konkurs też na dniach! :)
Również kocham kwiaty! Zawsze się pięknie wkomponowane w każdy wystrój pokoju. :))
OdpowiedzUsuń